dominik prowadzi tutaj blog rowerowy

dpd - max mordewind!

d a n e w y j a z d u 23.00 km 0.00 km teren 01:13 h Pr.śr.:18.90 km/h Pr.max:38.00 km/h Temperatura:4.0 HR max:169 ( 90%) HR avg:142 ( 75%) Podjazdy: 66 m Kalorie: 1100 kcal Rower:BiałoZielony
Poniedziałek, 1 marca 2010 | dodano: 01.03.2010

Dzisiaj to mnie wydmuchało! Myślałem że jak rano jechałem do pracy to mocno wiało, ale po wyjechaniu z pracy popołudniu szybko zweryfikowałem swoje poglądy na temat poranka. To dopiero wiało ! Momentami przy bocznym wietrze miałem problemy z utrzymaniem się na rowerze nie mówię tu już o jeździe na wprost :) A jak wiało od frontu to momentami miałem problem utrzymać prędkość 14km/h. Ale ogólnie dałem rade więc nie było tak źle :) Droga też trochę okrężna bo zajechałem do hurt.com.pl po jakieś nowe słuchawki bo stare się już rozleciały.


Kategoria Do pracy


komentarze
marchos
| 00:16 piątek, 12 marca 2010 | linkuj No to wszystko jasne :-) Też pewnie bym tak zrobił :-) żeby pokulać się troszkę fajnym blachosmrodem.
Co do zgadania się na trasie, to zgadza się przecinają się nasze szlaki, ale z tego co pamiętam to godziny przejazdów zupełnie inne. Ja rano jak jadę najkrótszą traską to wyjeżdżam z domu ok. 7:20 i ok. 7:30 jestem w centrum Wrzeszcza. Powrót (jeżeli najkrótszą trasą) wyjazd między 16:10 a 16:15 i ok. 16:20 jestem w centrum Wrzeszcza. Jeżeli jadę sobie okrężnie, to szlajam się przeważnie nad morzem pomiędzy Brzeźnem a Sopotem. Choć pewnie wkrótce trasa znad morza przeniesie się na Reja w Sopocie, bo zaraz zacznie się robić tłoczno nad morzem- a wtedy omijam tą trasę szerokim łukiem, bo wtedy nie da się tam rozwinąć normalnej prędkości przejazdowej nie ryzykując zdrowiem i życiem.
Pozdrower
dominik
| 20:13 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj dzisiaj zlazlem do piwnicy zeby sprawdzic jak tam rower i kapec na przodzie :/ jutro jade kupic nowa opone bo tyl wlasnie w ten sposob ogarnelem i po wymianie opony zero kapci, w weekend mam plana czyszczenie roweru i od poniedzialku wracam na dwa kola :) a co do mojej nieruchowosci rowerowej to jest pewien powod padl mi samochod ostatnio i pozyczylem zajefajnego jeepa patrola na mega kolach i super sie nim smiga :D no ale czas przestac sie piescic i zaczac jezdzic :) Marchos musimy sie kiedys gdzies na trasie zgadac bo czesto przecinaja sie nasze szlaki :)
marchos
| 20:00 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj Trochę jestem zdziwiony. Zaczynam podejrzewać, że jesteś hardkorowcem :-) Jak było śniegu na maksa że większość bikerów wymiękała, to Ty jeździłeś :-) Teraz, kiedy pogoda jest wymarzona na rower: słoneczko, zero śniegu, bezwietrznie Ty odstawiasz rower :-)
Czyżby warunki były zbyt lajtowe dla Ciebie żeby jeździć?
:-)
Ale super że się ruszasz. To znaczy, że ruch sprawia Ci frajdę.
dominik
| 08:01 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj wydaje ci sie :) teraz rower odstawiony dopuki go nie wyczyszcze i przesmaruje bo jest masakra z nim :/ ale za to poranne bieganie zaczyna dawac mi sporo frajdy wiec staram sie caly czas ruszac.
marchos
| 20:40 środa, 10 marca 2010 | linkuj Nie wierzę że miałeś problemy z jazdą :-) Ściemniasz :-)
Podejrzewam że teraz masz lepszą kondycję ode mnie, bo moja jest słaba po zimowej przerwie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!