dominik prowadzi tutaj blog rowerowy

dpd - na mokro...

d a n e w y j a z d u 25.00 km 0.00 km teren 01:06 h Pr.śr.:22.73 km/h Pr.max:49.00 km/h Temperatura:10.0 HR max:178 ( 95%) HR avg:142 ( 75%) Podjazdy: 66 m Kalorie: 1500 kcal Rower:BiałoZielony
Czwartek, 13 maja 2010 | dodano: 14.05.2010

Do pracy na około, chmury ciemne się kręciły ale miałem nadzieje że się uda, niestety nie :/ Dopadła mnie niezła ulewa do pracy przyjechałem dość dokładnie mokry, dobrze że plecak ma kondona nieprzemakalnego bo inaczej lapek tez by pływał. Na powrocie przyjemnie i sucho.


Kategoria Do pracy


komentarze
marchos
| 14:52 piątek, 14 maja 2010 | linkuj He he ! To widzę że miałeś rano taką samą przygodę jak ja. Jak tylko przekroczyłem próg klatki schodowej zaczęło lać, więc zanim dojechałem do pracy to tak jak ty byłem pływający :-)
Ja niestety nie mam żadnej osłonki na plecak więc koszula którą wiozłem w plecaku niestety też była dość mokra, ale wysuszyłem na sobie ;-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!