Dom-Kiezmark-Sobieszewo-Dom
d a n e w y j a z d u
72.00 km
0.00 km teren
03:26 h
Pr.śr.:20.97 km/h
Pr.max:48.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max:149 ( 79%)
HR avg:125 ( 66%)
Podjazdy:121 m
Kalorie: 3344 kcal
Rower:Pożyczak
Niedziela, 3 października 2010 | dodano: 03.10.2010
Z rana postanowiłem trochę rozprostować nogi :)
Rano było naprawdę zimno , zmarłem zdeczko ale po wschodzie słońca było już lepiej.
Kategoria Trening, Do celu, >50
komentarze
marchos | 20:16 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
No to ładnie sobie nogi rozprostowałeś :-) Pozdrower
sirmicho | 12:28 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
Aha, gdybyś korzystał z mojego śladu, to z Płońskiej nie skręcaj tak jak na moim śladzie, żeby jechać przy brzegu Martwej Wisły. Widoczki owszem ładne, ale tam są płyty i niewygodnie się jedzie. Lepiej dojechać Płońską do 501.
Na całej trasie ruch samochodowy znikomy, a na odcinku po wale wręcz zerowy :) Bardzo przyjemna trasa. Polecam.
Na całej trasie ruch samochodowy znikomy, a na odcinku po wale wręcz zerowy :) Bardzo przyjemna trasa. Polecam.
Luszi | 12:09 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
Do samego Sobieszewa nigdy nie jechałem rowerem, ale moje wyjazdy na Żuławy wyglądają tak:
http://www.bikemap.net/route/720608
Z Gdańska wyjeżdżam Bramą Nizinną i potem jadę albo "ul." Przybrzeżną przez Krępiec do Wiśliny, albo drugą stroną Motławy - ul. Olszyńską w stronę Przejazdowa.
http://www.bikemap.net/route/720608
Z Gdańska wyjeżdżam Bramą Nizinną i potem jadę albo "ul." Przybrzeżną przez Krępiec do Wiśliny, albo drugą stroną Motławy - ul. Olszyńską w stronę Przejazdowa.
sirmicho | 11:53 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
Własnie Luszi, namaluj na mapce.
Ja do Sobieszewa jeżdżę tędy:
http://rowerowewypady.blogspot.com/2010/05/gdansk-olszynka-wislinka-sobieszewo.html (link do mojego poprzedniego bloga)
Ja do Sobieszewa jeżdżę tędy:
http://rowerowewypady.blogspot.com/2010/05/gdansk-olszynka-wislinka-sobieszewo.html (link do mojego poprzedniego bloga)
Luszi | 11:38 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
Ja tam bym pojechał wzdłuż Motławy przez Krępiec - sympatyczniej niż przez miasto. :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!