dominik prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy - brak mocy...

d a n e w y j a z d u 17.00 km 0.00 km teren 00:52 h Pr.śr.:19.62 km/h Pr.max:34.00 km/h Temperatura:5.0 HR max:146 ( 78%) HR avg:126 ( 67%) Podjazdy: 9 m Kalorie: 760 kcal Rower:BiałoZielony
Poniedziałek, 22 listopada 2010 | dodano: 22.11.2010

Już wczoraj wracając do domu z wycieczki z Marchos'em zaczęła mnie łapać niemoc i niestety dzisiaj dalej mnie trzyma. Jakoś tak brak siły w nogach żeby przycisnąć. Chyba zmęczyłem ostatnio organizm za mocno. Trzeba będzie trochę odpocząć w następny weekend (chyba że akurat żona zacznie rodzić to wtedy na pewno nie odpocznę ;) ) Trasa przez Jelitkowo, do Jelitkowa jechało się jeszcze ok ale potem wzdłuż morza to już masakra mordewind plus brak siły bardzo mnie dzisiaj zniechęciły. Mam nadzieje że na powrocie będzie lepiej.


Kategoria Do pracy


komentarze
marchos | 11:04 poniedziałek, 22 listopada 2010 | linkuj To nie niemoc, tylko pogoda h...wa jest :-( Jakieś ciśnienie pewnie do kitu i wogóle. Mnie też dziś nie chciało się cisnąć- wlokłem się noga za nogą.
dominik
| 09:23 poniedziałek, 22 listopada 2010 | linkuj sirmicho deszcz mi nie robi a wiatr moze bedzie wial w plecy ? :)
sirmicho
| 09:03 poniedziałek, 22 listopada 2010 | linkuj "Mam nadzieje że na powrocie będzie lepiej."
Deszcz i silniejszy wiatr:)

Ale to chwilowa niemoc, nie martw się.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!