dominik prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy - zaspałem...

d a n e w y j a z d u 8.00 km 0.00 km teren 00:17 h Pr.śr.:28.24 km/h Pr.max:51.00 km/h Temperatura:17.0 HR max:175 ( 93%) HR avg:159 ( 85%) Podjazdy: 10 m Kalorie: 400 kcal Rower:BiałoZielony
Czwartek, 30 czerwca 2011 | dodano: 30.06.2011

Rano obudziłem się o 7:20 zamiast o 5:30 ! Więc wiedziałem że dzisiaj będzie najkrócej i najszybciej jak się da w drodze do pracy. Szybkie mysie mega szybki spacer z psem (nie był szczęśliwy) i o 7:40 byłem gotowy z rowerem a o 7:57 byłem w firmie :D Nie wiem jak było po drodze bo nie miałem czasu patrzeć ;) Cisnąłem ile wlezie ale i tak kilka świateł mnie złapało :/ No ale grunt że zdążyłem na czas :)


Kategoria Do pracy


komentarze
Luszi
| 18:40 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Ale jak to tak, bez śniadania? :)
sirmicho
| 08:29 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Chciałem jedynie wyjaśnić iż nie jest to moje skojarzenie Mysi tylko Googleowe.

"Misie" Mysie kojarzą z tym
Teofil | 08:23 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Ja pierwsze co pomyslalem to o Mysi z bajki, ale pamiętam, że ona była powolna i dołująca. Twoje skojarzenie Sir, lekko ZBACZA z toru mojego myślenia :)
dominik
| 07:36 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj nie poprawiam zeby bylo wiadomo o co chodzi Teofil nie czepiaj sie ;p
sirmicho
| 07:14 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Teofil,
może chodziło o to ;-)
Teofil | 07:06 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Mnie to najbardziej interesują szybkie Mysie :)
dominik
| 06:44 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj szok nie ? :)
sirmicho
| 06:43 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Ładnie. Brak czasu to najlepszy motywator :) Masz tylko 8 km do pracy? ;-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!