Do pracy okrężną...

  d a n e    w y j a z d u
    33.80 km
    10.00 km teren
    01:30 h
    Pr.śr.:22.53 km/h
    Pr.max:53.00 km/h
    Temperatura:10.0
    HR max:171 ( 91%)
    HR avg:139 ( 74%)
    Podjazdy:174 m
    Kalorie: 1140 kcal
    Rower:BiałoZielony

Czwartek, 12 kwietnia 2012 | dodano: 12.04.2012

Dzisiaj w drodze do pracy jakoś zniosło mnie troszkę w bok. Bardzo fajnie się robi w lesie :)

ps. no i 1kkm zaliczony w tym roku, jakoś marnie to wygląda na tle Marchosa i Turysty no ale co zrobić ;)

Kategoria Do pracy
Linkuj | Komentarze(4)

komentarze

Turysta | 20:07 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj Tylko 4 razy więcej? Ja bym to pomnożył przez 10 albo 100. Każdy krok to podskok - przerzucenie kilkudziesięciu kilogramów z jednej nogi na drugą... Strasznie męczące zajęcie, podziwiam tych, którzy widzą w tym przyjemność. ;)

marchos | 20:00 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj Ja tak myślę, że przebiec 400 km to tak jakby przejeździć rowerem 4 razy więcej :-) Gdyby to przemnożyć i dodać do dystansu na rowerzy, to byłbyś liderem :-)

dominik | 06:16 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj No z tym bieganiem to też szału nie ma :) w tym roku przebiegłem trochę ponad 400km ale fakt odbywa się to kosztem roweru niestety

marchos | 21:43 czwartek, 12 kwietnia 2012 | linkuj Gratuluję pierwszego tysiączka w tym roku. Nie wiem czy marnie wygląda, bo my nie biegamy na zmianę z jeżdżeniem, a wyłącznie jeździmy. Pewnie gdybyś wyłącznie jeździł, to też byś tyle miał.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

dominik prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy okrężną...

Jestem dominik

Moje rowery

Wykres roczny

Kategorie bloga

Znajomi

Szukaj

Archiwum

Linki