dpd - dzisiaj dzień korków!
d a n e w y j a z d u
16.00 km
6.00 km teren
00:53 h
Pr.śr.:18.11 km/h
Pr.max:32.00 km/h
Temperatura:-7.0
HR max:175 ( 93%)
HR avg:150 ( 80%)
Podjazdy: 62 m
Kalorie: 900 kcal
Rower:BiałoZielony
Rano ładnie -7C ogólnie jechało się przyjemnie, droga powrotna też była dobra główna satysfakcja to mijanie tych wszystkich samochodów które stał w korkach :D dzisiaj jakoś mega zakorkowane były kliniczna i wrzeszcz i jakieś karetki i policja na sygnale gdzieś śmigały więc pewnie gdzieś w stronę oliwy jakiś wypadek był.
No i przez tą satysfakcję że tak szybko wymijam blachosmrody wykręciłem dzisiaj ogólnie dobry czas w obie strony :)
Kategoria Do pracy
dpd - przez basen...
d a n e w y j a z d u
20.00 km
5.00 km teren
01:08 h
Pr.śr.:17.65 km/h
Pr.max:37.00 km/h
Temperatura:-6.0
HR max:168 ( 89%)
HR avg:144 ( 77%)
Podjazdy: 60 m
Kalorie: 1200 kcal
Rower:BiałoZielony
Całkiem przyjemna pogoda bez wiatru i mroźno. Jechało się bardzo przyjemnie na basenie se strzeliłem 60 długości i znowu wracając do domu czułem to w nogach.
Kategoria Do pracy
dpd - no i kolejny tydzień rozpoczęty....
d a n e w y j a z d u
17.00 km
7.00 km teren
00:59 h
Pr.śr.:17.29 km/h
Pr.max:31.00 km/h
Temperatura:-8.0
HR max:172 ( 91%)
HR avg:146 ( 78%)
Podjazdy: 64 m
Kalorie: 900 kcal
Rower:BiałoZielony
dpd - no i weekend :D
d a n e w y j a z d u
17.00 km
10.00 km teren
00:58 h
Pr.śr.:17.59 km/h
Pr.max:32.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max:172 ( 91%)
HR avg:152 ( 81%)
Podjazdy: 65 m
Kalorie: 1000 kcal
Rower:BiałoZielony
Dzisiaj było ładnie i słonecznie śnieg z chodników w miarę odgarnięty wiec dało się nawet przyjemnie jechać. Ścieżki rowerowe oczywiście dalej zasypane no ale nie wymagajmy za wiele.
Kategoria Do pracy
dpd - powoli coraz lepiej...
d a n e w y j a z d u
17.00 km
10.00 km teren
01:05 h
Pr.śr.:15.69 km/h
Pr.max:30.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max:171 ( 91%)
HR avg:143 ( 76%)
Podjazdy: 70 m
Kalorie: 1000 kcal
Rower:BiałoZielony
Ścieżki coraz lepiej odśnieżone! Marynarki Polskiej niestety dalej masakra ale wrzeszcz i podjazd na morenę coraz lepiej :) oby tak dalej !
Kategoria Do pracy
dpd - dosypało i rozmokło....
d a n e w y j a z d u
19.00 km
19.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:15.83 km/h
Pr.max:28.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max:174 ( 93%)
HR avg:148 ( 79%)
Podjazdy: 70 m
Kalorie: 1100 kcal
Rower:BiałoZielony
Rano pogoda ok mimo że padał śnieg to było dość chłodno -6C więc było twardo i dało się dojechać do pracy, powrót masakra temperatura +1C wszystko zaczęło pływać i zrobiło się naprawdę ślisko. Jak jutro z rana będzie na plusie to chyba w końcu odpalę samochód bo nie mam zamiaru moknąć i tonąć :/
Kategoria Do pracy
dpd - przez basen...
d a n e w y j a z d u
18.00 km
18.00 km teren
00:59 h
Pr.śr.:18.31 km/h
Pr.max:38.00 km/h
Temperatura:-5.0
HR max:177 ( 94%)
HR avg:153 ( 81%)
Podjazdy: 56 m
Kalorie: 1150 kcal
Rower:BiałoZielony
Rano dość ładnie ale śniegu dalej dość sporo większość drogi z samochodami się przepychałem. Do pracy na 11 wiec było jasno i miło. Po pracy z Adim na basen i 45 min katowania się. Potem na rower i o 21 powrót do domu. Dość mocny wmordewind dodatkowo basen skatował mnie bardziej niż myślałem wracało się długo na szczęście o tej godzinie już drogi puste.
Kategoria Do pracy
dpd - nie ma to jak poniedziałek :)
d a n e w y j a z d u
19.00 km
19.00 km teren
01:17 h
Pr.śr.:14.81 km/h
Pr.max:30.00 km/h
Temperatura:-10.0
HR max:171 ( 91%)
HR avg:147 ( 78%)
Podjazdy: 71 m
Kalorie: 1150 kcal
Rower:BiałoZielony
Trochę napadało i znowu terenowo na szczęście mróz utwardził wszystko i jakoś dało się jechać.
Kategoria Do pracy
dpd - w końcu weekend!
d a n e w y j a z d u
17.00 km
17.00 km teren
01:04 h
Pr.śr.:15.94 km/h
Pr.max:31.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max:167 ( 89%)
HR avg:140 ( 74%)
Podjazdy: 66 m
Kalorie: 833 kcal
Rower:BiałoZielony
dalej mocno terenowo...
Kategoria Do pracy
z pracy - pierwsza gleba...
d a n e w y j a z d u
9.50 km
9.50 km teren
00:45 h
Pr.śr.:12.67 km/h
Pr.max:26.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max:168 ( 89%)
HR avg:150 ( 80%)
Podjazdy: 65 m
Kalorie: 900 kcal
Rower:BiałoZielony
Na starcie z pracy gleba i połamałem tylni błotnik tak więc trasa automatycznie się zmieniła przez sklep rowerowy na wysepce :) W sklepie kupiłem tylko błotnik i dętkę tak na wszelki wypadek ich nigdy za wiele ;) No a potem do domu. Ogólnie droga masakra nic nie odśnieżone na Marynarki Polskiej poległem na ścieżce i wjechałem na ulice na szczęście ruchu dużego nie było. Ogólnie fajnie daje wycisk taka pogoda :) Potem jeszcze truchtem na 8 piętro i koniec na dziś. Teraz czas na zimne piwko :D
Kategoria Do pracy